Kiedy rodzi się dziecko bliscy, przyjaciele szukają podobieństw do rodziców. Ma twoje usta, ale oczy mamy... Kiedy urodziła się Anna wszyscy próbowali się zachwycać, ale nie szukali podobieństw. Niby nic, ale ...
A tu przychodzi Weronika i co? ano podobna do ojca, właściwie z oczu najbardziej a przecież on nie ma skośnych, no ale podobna i już :)
Bogu dzięki
Nasza córka Anna Maria ma oczy taty, policzki też taty raczej nie moje, ale usta chyba jednak moje.
Już lepiej. Jak trudno być tym kimś kto przychodzi i właściwie nie wiadomo co powiedzieć, na co czekają rodzice dziecka niepełnosprawnego, które dopiero się urodziło,na jakie słowa?
Najbardziej na te same słowa, na które czeka każdy rodzic "jest piękna" i "jeśli czegoś potrzebujecie to jesteśmy", nawet jeśli nigdy nie skorzystamy z tej pomocy to te słowa są na tym etapie bardzo potrzebne. Ale najbardziej potrzebne są wszystkie sygnały jesteśmy. Boli cisza. Bo nie wiadomo co się za nią kryje. Wiem, że to trudne, nie wiadomo co właściwie powiedzieć, czy gratulować czy współczuć? Nie ma gotowych recept, ale każdy sms, każdy mail, każdy telefon nawet ten nieodebrany był ważny i był potrzebny. To były znaki miłości. Bardzo potrzebne. Znaki "nie jesteście sami".
Dostaliśmy wiele takich znaków i bardzo za nie dziękujemy.